Jak mieć piękne włosy? To pytanie zadaje sobie niejedna z nas. Najpierw trzeba odpowiednio zadbać o skórę głowy i pielęgnować, wzmacniać włosy. O wiele łatwiej jest stosować wytrwale profilaktykę, niż ratować zniszczenia i łysienia. Jak myć włosy, czesać, suszyć, jakie zabiegi są dobre dla włosów, a jakie nie? Oto porządna pigułka wiedzy od trychologa Kingi Jach-Skrzypczak. Przeczytaj, jak pielęgnować włosy na co dzień.
„Zdrowej skóry włos się trzyma”. Włosy są często sygnalizatorem, że dzieje się ogólnie coś niepokojącego. Ogromne znaczenie, oprócz właściwej, dobranej pielęgnacji, ma również uzupełnianie niedoborów w organizmie. Należy pamiętać o najważniejszych źródłach minerałów i witamin, m.in. D, B, E uwzględniając je w codziennym urozmaiconym żywieniu. Odpowiednia ilość nawadniania, tj. picie wody, ruch na wolnym powietrzu, spokojny sen, wietrzenie pomieszczeń. Także nasza indywidualna reakcja na otaczający nas stres z umiejętnością opanowania emocji, ma ogromne znaczenie zarówno zewnętrznie dla skóry i jej przydatków – włosów, jak wewnętrznie dla całego organizmu, na czele z predyspozycjami hormonalnymi oraz wchłanianiem jelit.
Jak pielęgnować skórę głowy
Priorytetem zdrowych włosów jest zdrowa skóra głowy. Często jest obciążona stylizacją, pozostawionymi na niej zabrudzeniami, naturalną warstwą łuszczącego się naskórka i zanieczyszczeniem środowiska. Aby uzyskać maksymalne oczyszczenie, warto używać peelingu do skóry głowy raz w miesiącu, a przy skłonnościach do łupieżu czy łojotoku raz w tygodniu. Nie wolno częściej, ponieważ zaburzymy równowagę flory fizjologicznej! Nakładamy preparat na suchą skórę głowy przed myciem, wmasowujmy opuszkami palców, kolistymi ruchami i pozostawiamy na ok. 15-30 minut. Peeling nie tylko oczyszcza, ale także przyjemnie poprawia krążenie krwi, która odżywia brodawki włosowe w mieszkach. Każdą czynność pielęgnacyjną bądź zabiegową na skórze głowy wykonujemy w pozycji lekko odchylonej głowy do tyłu w tzw. kierunku obwodowym – od czoła po potylicę.
Tak oczyszczona skóra jest lepiej przygotowana do wchłaniania kolejnych substancji aplikowanych podczas zabiegów domowej pielęgnacji jak również gabinetowych u trychologa, kosmetologa, dermatologa, lekarza medycyny estetycznej. Wieczorem korzystnie jest rozczesać włosy z uwzględnieniem masażu skóry głowy. Przy dłuższych włosach, jeśli mogą przeszkodzić podczas snu, należy lekko spleść lub upiąć grubą, miękką frotką.
Jak prawidłowo myć skórę głowy i włosy
W zależności od skłonności skóry głowy, wybieramy szampon. Jeśli skóra jest zdrowa i nie narzekamy na żadne objawy, możemy wybrać szampon dedykowany do danego rodzaju włosów. W przypadku skóry głowy problematycznej, np.:
- przy nadczynności gruczołów łojowych – przetłuszczającej się (nawet łojotokowej)
- przy niedoczynności gruczołów potowych – suchej/wrażliwej (jest odwodniona, swędzi,
a objawy przypominają suchy łupież)
wybieramy szampony ukierunkowane do danego problemu i stosujemy według zaleceń. Przy przetłuszczaniu lub nadczynności gruczołów potowych ostrożnie, delikatnie masujemy, aby dodatkowo nie pobudzać gruczołów wydzielniczych. Przy dermatozach lub problematyce związanej z wypadaniem, przerzedzaniem lub łysieniem, warto pozostawiać szampon z dobroczynnymi składnikami na kilka minut.
Szampon należy najpierw rozprowadzać na dłoniach, następnie wmasowywać w wilgotną skórę od nasady do końców włosów. Jeśli dotychczas szampon i odżywkę wybieraliśmy dość przypadkowo, warto dobrać je zgodnie z rodzajem skóry głowy i przede wszystkim kolorem włosów.
Kosmetyki do włosów farbowanych pomagają utrzymać pożądany odcień włosów i wydłużyć czas miedzy zabiegami. Włosy poddawane zabiegom koloryzacji, farbowaniu, rozjaśnianiu lub trwałej ondulacji są traktowane chemią fryzjerską. W takich przypadkach konieczne jest wyodrębnienie predyspozycji skóry głowy od włosów i traktowanie ich w dwojaki sposób – nawet używając dwóch rodzajów szamponów, np. do skóry przetłuszczającej się i włosów rozjaśnianych/zniszczonych.
Każde mycie włosów otwiera ich strukturę, czyniąc je bardziej wrażliwymi. Dlatego ważne jest, by stosować odżywkę, balsam lub maskę, które uszczelnią strukturę i wygładzą powierzchnię włosów.
Przy zdrowej skórze i włosach naturalnych wybór jest prosty. Sugerujemy się długością i jakością włosów – czy są proste, faliste, kręcone, krótkie, długie. Im dłuższe włosy, tym więcej należy poświęcić czasu na zabiegi pielęgnacyjne.
Warto skorzystać z fachowej wiedzy fryzjera w połączeniu z informacjami trychologicznymi, jakie mamy indywidualne predyspozycje skóry głowy i włosów. Kierunek wzrostu uzależniają wiry centralne
i zdarzają się często brzeżne. Ilość włosów, ich jakość, gęstość, grubość a nawet pigmentacja barwy, w poszanowaniu natury i w połączeniu z umiejętnościami specjalistów, potrafią wydobyć najodpowiedniejszy dla naszej urody fason i długość, wraz z zaleceniami domowych czynności do podtrzymania efektu końcowego.
Jak często powinniśmy myć włosy?
Jako trycholog zalecam myć głowę i włosy tyle razy, ile jest to konieczne. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb, wieku, wykonywanej pracy, uprawiania sportu. Nie częściej niż raz lub dwa razy w tygodniu, ponieważ zbyt częste mycie może niszczyć. Jeśli mamy potrzebę i delikatne kosmetyki z przeznaczeniem do częstego stosowania, to codzienne mycie włosów nie powinno stanowić problemu. Istotna jest także kwestia czasu, jaki przeznaczymy na tę czynność oraz prawidłowe traktowanie skóry i włosów. Znaczenie ma również temperatura wody używanej do mycia skóry i włosów – idealna jest letnia. Gorąca woda podrażnia skórę i uszkadza łodygi włosów, natomiast zimna nie oczyszcza wystarczająco dokładnie.
Tzw. suche szampony są rozwiązaniem tylko w ekstremalnych przypadkach – okazjonalnie, dlatego nie polecam. Ich nadużywanie zaburza ekosystem żywych mikroorganizmów, czyli nasz mikrobiom warstwy hydro-lipidowej skóry głowy.
Produkty, które nie wymagają spłukania, należą do kategorii "must have"! Serum na końcówki, olejek do włosów lub krem prostujący – działają jako dodatkowa pielęgnacja.
Pamiętaj!
- Unikaj mycia włosów głową w dół. Jest to wbrew kierunkowi obwodowemu krążenia krwi. Zaburza też prawidłowe oczyszczanie skóry głowy i włosów i ogranicza czynności zabiegowo pielęgnacyjne.
- Najlepiej chwilę przed myciem rozczesać włosy, skorzystać z możliwości przyjemnego masażu dla skóry całej zarośniętej głowy w prawidłowym kierunku od czoła po kark.
- Następnie (bez znaczenia, czy siedzimy w wannie czy pod prysznicem) zadbaj, aby głowa była lekko odchylona do tyłu.
- W zależności od zabrudzenia, myjemy szamponem raz lub dwukrotnie.
- Odżywkę, balsam, maskę spłukujemy od razu, lub w zależności od potrzeb, pozostawiamy na określony czas. Idealnie sprawdza się podczas spłukiwania wodą użycie szczotki do masażu skóry głowy typu tangle teezer, albo szerokiego grzebienia w przypadku długich gęstych włosów.
- Już sam strumień spływającej wody pomaga nam ,,rozczesać,” włosy, a kiedy wspomożemy się szczotką, mamy bezpiecznie rozczesane włosy i skóra genialnie na tym skorzysta.
- Nie idziemy spać z mokrymi włosami, ani w turbanie czy zawiniętymi włosami w ręcznik!
- Dla dobrej kondycji skóry głowy i włosów warto profilaktycznie i po każdym myciu w jeszcze wilgotną skórę zaaplikować płyn/lotion/ampułkę, wzmacniającą, stymulującą cykliczny wzrost włosów.
Jak suszyć włosy
Bardzo ważne – nie pocieraj włosów ręcznikiem! Mokre włosy są szczególnie podatne na uszkodzenia. Dlatego nie powinniśmy pocierać ich mocno ręcznikiem, który w dodatku powinien być delikatny, np.
z mikrofibry. Lepiej delikatnie wgniatać włosy w ręcznik i zrezygnować z suszarki. Jeśli konieczne jest użycie suszarki, to strumień powietrza powinien płynąć zawsze zgodnie z wzrostem włosów, aby nie uszkodzić łuski. Jeśli mamy włosy podatne na skręt, faliste czy kręcone, możemy czasami wspomóc się używając dyfuzora – nasadka na suszarkę rozpraszająca strumień powietrza. Jeśli włosy są dobrze obcięte, metodą punktową z zachowaniem symetrii pod kątem, będą rosły, zawsze zachowując zamierzony fason i łatwo ułożymy je palcami na mokro, bez względu na ich długość.
Jak czesać włosy
Czesać włosy należy również zgodnie z kierunkiem ich wzrostu. Najczęściej słyszymy, że dobrze jest czesać włosy mokre po umyciu lub suche. Wszystko zależy od ich długości, gęstości, skrętu, czy są naturalne, farbowane, od techniki i kolejności wykonywanych czynności. Jeśli będziemy różnicować, nie popełnimy błędów, które spowodują poważne uszkodzenie łodygi włosa.
Wydawałoby się, że takie nawyki są nieszkodliwe, ale w rzeczywistości powodują łamanie się
i uszkodzenia włosów. I, chociaż może się wydawać, że łatwiej i lepiej jest rozplątać włosy, gdy są mokre niż suche, w rzeczywistości nie jest to prawdą. Możemy wyrządzić znacznie więcej szkód mokrym pasmom za pomocą szczotki do włosów, ponieważ włókna są bardziej wrażliwe i mają tendencję do rozszczepu lub całkowitego pęknięcia. Dlatego zalecane jest rozczesanie zaraz po ich wyschnięciu. Jeśli potrzebujemy rozczesać je jeszcze mokre, dłuższych włosów, to przynajmniej używajmy szerokiego grzebienia z rzadkimi zębami.
Pamiętajmy o skórze głowy, bogatej w receptory czucia, dotyku, ciepła, zimna – ona bardzo potrzebuje bodźców do prawidłowego funkcjonowania/ukrwienia, więc podczas czesania korzystajmy z okazji kontaktu i wykonujmy masaż.
Co z upinaniem włosów?
Oto kilka zasad, które warto wziąć pod uwagę podczas upinania włosów.
1. Unikaj ciasnych, mocnych upięć, szczególnie modnych ostatnio koków/kucyków na szczycie głowy. Ciężar włosów i ich ściągnięcie w jeden punkt bardzo fatyguje obciążeniami delikatną linię brzeżną wokół całej zarośniętej części głowy – czoło, skronią, nad uszami i potylicę. Stan ten, czyli fryzura na tzw. ,,cebulkę” prowokuje mechanizm nieodwracalnego łysienia bliznowacejącego, Traction Alopecia – łysienie z pociągania.
2. Jeśli masz mało włosów, są rzadkie i myślisz o przedłużeniu bądź doczepianiu, niestety – możesz spotkać się z podobnymi konsekwencjami. Takie metody można tylko zastosować okazjonalnie i na krótki czas. Wiele zależy od fachowego dobrania ilości do długości, aby ciężar był proporcjonalnie bezpieczny.
3. Korzystaj podczas wizyt u fryzjera z regularnego podcinania włosów. Nie tylko z długości – same końce, ale po całości. W sytuacji, jeśli włosy są długie i zmagasz się z problematyką przerzedzania, wypadania czy łysienia, możesz zostawić charakter fryzury dłuższych włosów, ale na szczycie koniecznie skróć. Fryzjer wykorzysta odpowiednią technikę cięcia, która sprawi wrażenie jednolitej długości, mimo przejścia skróconej góry pod kątem całej długości. Nie mylcie z cieniowaniem. Szczyt głowy wrażliwy na receptory i zależny od hormonów skorzysta jeśli zdejmiemy z niego ciężar włosów.
Jak chronić włosy przed wysoką temperaturą
Przed użyciem suszarki lub prostownicy do włosów, warto nałożyć krem termiczny lub spray na całej długości włosów, aby zapobiec szokowi termicznemu. Ryzyko uszkodzeń struktury włosa można również zmniejszyć, używając odpowiednich urządzeń, np. suszarki do włosów z powietrzem jonizującym i/lub nasadką dyfuzorem. Im cieńsze mamy włosy, tym bardziej zmniejszamy temperaturą ciepła.
Jak farbować włosy, by uniknąć powikłań
Pierwsze farbowanie włosów powinno być przygotowane z większą starannością niż kolejny zabieg koloryzacji. Podczas farbowania w warunkach domowych, warto zrobić test skórny – wykonuje się go 24 godziny przed nałożeniem farby do włosów. Dzięki temu można dowiedzieć się, czy jesteś jest uczulona na barwnik. Jeśli tak, to konieczne jest użycie innego produktu antyalergicznego i odpowiednie zabezpieczenie.
Przebieg procesu pierwszego farbowania powinien zależeć od długości włosów. Nie można nakładać farby na długie włosy od razu po całości, ponieważ wtedy uzyska się różne odcienie po długości.
Zwykle fryzjerzy zaczynają farbować włosy od skóry głowy, ale tam jest ciepło i temperatura skóry głowy sprawia, że farba szybciej wchodzi w reakcję, więc kolor staje się znacznie wyrazistszy.
Dlatego w przypadku włosów dłuższych niż 10 cm, najpierw należy nakładać na końce, następnie po długości i dopiero na skórę głowy, aby uzyskać włosy o jednolitym kolorze.
Podczas kolejnych farbowań różnicować należy odcień naturalnego odrostu z włosami już poddanymi koloryzacji. Czas pozostawiania chemii zarówno przy skórze, jak i na włosach ma ogromne znaczenie.
Wpływa to nie tylko na efekt kolorystyczny włosów, ale wnikanie szkodliwych składników w skórę.
Większość farb, szczególnie ciemnych odcieni, zawiera szkodliwe składniki MEA, PPD opisane pod różnymi nazwami. Są to alergeny uczulające, które powodują różnego typu podrażnienia i wpływają na przerzedzenie i wypadanie włosów.
Aby zachować zdrową skórę głowy, najbezpieczniej jest wykonywać proces koloryzacji tylko na włosach z pominięciem skóry. Przy dzisiejszych technikach i akcesoriach jest to możliwe.
Więcej informacji o włosach, ich zdrowiu, pielęgnacji, a także więcej materiałów eksperckich i naukowych, znajdziesz na profilu facebookowym Vitapil. A jeśli jeszcze jakieś pytania dotyczące włosów chodzą Ci po głowie, koniecznie napisz do nas za pośrednictwem profilu facebookowego: https://www.facebook.com/VitapilOfficial. Odpowiemy z pomocą trychologa.
- Kinga Jach-Skrzypczak – trycholog, asystent medyczny chirurgii odtwórczej włosów, wykładowca TCE Trichology Clinical Education, LNE, Collegium Cosmeticum UAM Poznań, UJ Kraków, I prezes ISAT/ICATA Międzynarodowego Stowarzyszenia Trichologii Klinicznej i Estetycznej.