Żylaki kończyn dolnych to element niewydolności żylnej występujący zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Mianem żylaków określamy wydłużenie i poszerzenie żyły, w wyniku których uzyskuje ona kręty przebieg.
Powstają przede wszystkim na nogach i mogą przybierać postać pajączków naczyniowych, siatki krętych żyłek, a także żylaków głównych pni żylnych. Część z nich będzie problemem głównie natury estetycznej, inne - również natury zdrowotnej. Osoby, u których występują czynniki ryzyka rozwoju żylaków, powinny jak najszybciej wprowadzić odpowiednią profilaktykę.
Gdy zastawki nie działają prawidłowo, czyli proces powstawania żylaków
Żylaki to wynik niewydolności zastawek żylnych, które pozwalają na przepływ krwi tylko w jednym kierunku, uniemożliwiając jej cofanie się. Kiedy zastawki nie działają prawidłowo, krew zamiast przepływać z układu powierzchniowego do głębokiego i w kierunku serca, przedostaje się wyłącznie do układu powierzchniowego. Wtedy następuje jego nadmierne rozciągnięcie i przeciążenie, a konsekwencją takiego stanu rzeczy jest poszerzenie i wydłużenie żył oraz powstawanie żylaków[1].
Wyróżniamy trzy rodzaje żylaków[1]:
Teleangiektazje, czyli pajączki naczyniowe - poszerzone żyłki położone płytko w skórze. Ich znaczenie jest przede wszystkim kosmetyczne, rzadko powodują ból.
Żylaki siatkowate to siatki krętych żyłek pod skórą, zazwyczaj na bocznej powierzchni uda lub łydki oraz w dole podkolanowym. Również nie są bolesne i rzadko przyczyniają się do powstawania obrzęków.
Żylaki głównych pni żylnych to najpoważniejsza forma. Są to żylaki żyły odstrzałkowej i piszczelowej, widoczne zazwyczaj na tylnej powierzchni łydki lub przyśrodkowej powierzchni kończyny. Powodują dolegliwości charakterystyczne dla przewlekłej niewydolności żylnej, czyli początkowo niewielkie obrzęki okolicy kostek nasilające się wieczorem, bóle goleni, czy kurcze mięśni, a z czasem: stwardnienie skóry i podskórnej tkanki tłuszczowej, pojawienie się brunatnych przebarwień i stanów zapalnych, a nawet trudno gojące się owrzodzenia żylne[2].
Czynniki ryzyka i objawy żylaków. Kto jest na nie narażony?
Większość badaczy jest zgodna, że główną przyczyną powstawania żylaków są dziedziczone genetycznie nieprawidłowości w funkcjonowaniu zastawek żylnych lub zaburzenia ścian żył[1]. Dlatego jeśli w naszej bliskiej rodzinie ktoś cierpi na żylaki, istnieje duże ryzyko, że również będziemy je mieć.
Jeśli chodzi o objawy, wiele zależy od rodzaju i stopnia zaawansowania choroby. Żylaki mają mieć postać miękkich, sinych uwypukleń w przebiegu żyły. Często towarzyszy temu nasilające się pod koniec dnia uczucie ciężkości i bóle nóg oraz obrzęki. Czasem pojawiają się też silne skurcze mięśniowe w nocy i uciążliwe swędzenie skóry. Co istotne, u niektórych ludzi żylaki nie dają żadnych objawów poza tym, że stanowią pewien defekt estetyczny[1]. Mimo to nie warto ich ignorować, gdyż przewlekła niewydolność żylna może prowadzić do ciężkich powikłań[4].
Co ważne, nie jesteśmy całkowicie bezradni w tej sytuacji. Poza uwarunkowaniami genetycznymi istnieje wiele innych czynników, zwłaszcza środowiskowych, które mogą przyspieszać rozwój żylaków. Chodzi głównie o:
- długotrwałą pracę w wysokiej temperaturze,
- nadwagę i otyłość,
- długotrwałe stanie,
- przebyte urazy i zabiegi operacyjne nóg,
- dźwiganie ciężarów,
- wiek (z wiekiem rośnie częstość występowania żylaków),
- ciążę, w trakcie której dochodzi do nasilonego ucisku na żyły przez powiększoną macicę, zwiększenia objętości krwi oraz oddziaływania hormonów na ścianę żył.
Oczywiście wielu z tych sytuacji nie da się uniknąć, zwłaszcza w przypadku ciąży, czy długotrwałego stania lub dźwigania ciężarów z racji wykonywanej pracy. Wtedy warto wprowadzić zabiegi profilaktyczne, które pozwolą ograniczyć ryzyko rozwoju żylaków[1]. O stan układu żylnego powinny dbać nie tylko osoby z zaawansowanymi zmianami, ale również ludzie młodzi bez poważniejszych objawów[4].
Lepiej zapobiegać niż leczyć, czyli po pierwsze profilaktyka
Profilaktyka żylaków skupia się na wprowadzeniu w życie pewnych zachowań i nawyków, które mają pozytywny wpływ na zdrowie kończyn dolnych.
Przede wszystkim należy unikać obcisłych ubrań i częstego noszenia butów na wysokim obcasie, a także zrezygnować ze zwyczajnych podkolanówek z silnym ściągaczem. Niewskazane jest długotrwałe stanie, nadużywanie alkoholu, który może powodować poszerzenie żył, oraz zakładanie nogi na nogę podczas siedzenia. Inne zachowania, które sprzyjają powstawaniu żylaków to siedzenie na stopie podkurczonej nogi, branie długich gorących kąpieli i intensywne opalanie się (ciepło rozszerza żyły).
Z kolei wskazane są[3,4]:
- odpoczynek z uniesionymi nogami (stopy ułożone nieco powyżej serca);
- profilaktyczne noszenie podkolanówek uciskowych, np. w stojącej pracy lub przy dźwiganiu ciężarów;
- walka z nadwagą i unikanie zaparć (dieta wysokobłonnikowa);
- częste zginanie stóp i napinanie łydek podczas siedzenia;
- spacerowanie minimum kilkadziesiąt kroków co godzinę lub dwie;
- uprawianie sportów takich jak marsz, pływanie, taniec, jazda rowerem.
Suplementacja na lekkie nogi. Składniki preparatów
Jeśli chcemy mieć korzystny wpływ na zdrowie żył kończyn dolnych działając kompleksowo, czyli również od środka, możemy stosować dedykowane suplementy. Większość preparatów na tzw. lekkie nogi skupia się na połączeniu składników współdziałających dla optymalnego wsparcia układu żylnego. Przy wyborze produktu warto zwrócić uwagę na naturalne pochodzenie zawartych w nim składników aktywnych oraz na to, czy ich skuteczność została potwierdzona badaniami.
Do najważniejszych substancji wpływających na żyły kończyn dolnych zaliczamy głównie:
hesperydynę - ma działanie uszczelniające i uelastyczniające naczynia krwionośne. To związek flawonowy, którego zadaniem jest zwiększenie naturalnej odporności i zmniejszenie procesów utleniania. Ma taką samą budowę jak diosmina: hesperydyna i diosmina to analogi, których ogólna budowa jest niemal identyczna, przez co oba te składniki działają prawie tak samo. Hesperydyna utrzymuje szczelność naczyń krwionośnych, ma właściwości przeciwobrzękowe (pozytywny wpływ na tzw. ciężkość, bóle nóg, drętwienie i opuchliznę kończyn) oraz ochronne na na naczynia krwionośne (obniża stężenie cholesterolu LDL). Dodatkowe, pozytywne właściwości daje połączenie tego składnika z ekstraktem ruszczyka kolczastego (ruskogeniny) lub witaminą C[6,7].
wyciąg z ruszczyka kolczastego - a zwłaszcza ruskogenina, czyli saponina znajdującą się w ruszczyku kolczastym, który jest stosowany w przypadku przewlekłej niewydolności naczyń żylnych i limfatycznych, obrzmień oraz świądu i bólu wynikającego z niewydolności żył. Składnik ten wspomaga krążenie, zwiększa napięcie żylne, wzmacnia i uszczelnia naczynia włosowate, zapobiega uczuciu ciężkości nóg i obrzmienia, przynosząc wrażenie lekkości kończyn dolnych[8]. Najczęściej występuje w połączeniu z witaminą C i hesperydyną, lub diosminą i wyciągiem z oczaru wirginijskiego[8].
diosminę - zwiększa napięcie żylne, chroni naczynia krwionośne, jako flawonoid wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające (zmiatające wolne rodniki)oraz antymutagenne. Jest powszechnie stosowana w leczeniu przewlekłej niewydolności żylnej, obrzęku limfatycznego, hemoroidów i żylaków[6].
witaminę C - składnik diety wzmacniający ściany żył, biorący udział w procesie odbudowy tkanek i gojenia się ran. Wspiera utrzymanie prawidłowego ciśnienia tętniczego krwi i uszczelnia ściany naczyń włosowatych żył[9].
- Źródła:
- M. Frołow, Żylaki: https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/zylaki/63354,zylaki
- M. Frołow, Przewlekła niewydolność żylna: https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/zylaki/66180,przewlekla-niewydolnosc-zylna
- M. Frołow: Profilaktyka żylaków: https://www.mp.pl/pacjent/zakrzepica/zylaki/63361,profilaktyka-zylakow
- E. Łastowiecka-Moras, Przewlekła niewydolność żylna kończyn dolnych - schorzenie związane z rodzajem wykonywanej pracy, Bezpieczeństwo Pracy - Nauka i Praktyka 2015, nr 6: https://www.ciop.pl/CIOPPortalWAR/appmanager/ciop/pl?_nfpb=true&_pageLabel=P30001831335539182278&html_tresc_root_id=300008783&html_tresc_id=300008782&html_klucz=19558&html_klucz_spis=
- Chudek, J. & Ziaja, D. Varia Medica 2, 277–281 (2018)
- M. Szymański, A. Wrzesińska, D. Młynarek, A. Szymański, Diosmina i hesperydyna – obecny stan wiedzy: http://www.postepyfitoterapii.pl/wp-content/uploads/2021/11/pf_2021_196-207.pdf
- J. Makowska-Tomalczyk, Hesperydyna - wykorzystanie w lecznictwie i kosmetyce: https://www.hellozdrowie.pl/hesperydyna-wykorzystanie-w-lecznictwie-i-kosmetyce/
- Z. Radosz, M. Ptaszyńska, Niefarmakologiczne sposoby leczenia żylaków kończyn dolnych u pacjentów niezakwalifikowanych do leczenia chirurgicznego, Health Promot Phys Act 2017; 2 (3): 111-120.